Tomaszewski dziękuje ludziom i opatrzności

[TYLKO U NAS] W. TOMASZEWSKI (AWPL-ZCHRR) O WYNIKU WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH NA LITWIE: DZIĘKUJEMY LUDZIOM, DZIĘKUJEMY OPATRZNOŚCI

6 marca 2023 21:43/w Informacje, Polecamy, Polska
Radio Maryja

Nie tylko utrzymaliśmy swe pozycje, a nawet te pozycje polepszyliśmy. Dziękujemy ludziom za poparcie, dziękujemy Opatrzności, że pomogła nam te wybory przeprowadzić z tak znaczącym sukcesem – mówił w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin, przewodniczący Związku Polaków na Litwie, odnosząc się do wyniku niedzielnych wyborów samorządowych na Litwie.

W niedzielę na Litwie odbyły się wybory samorządowe. Ich wyniki są korzystne dla mniejszości polskiej, zamieszkującej Wileńszczyznę.

– Nie tylko utrzymaliśmy swe pozycje (mieliśmy większość w dwóch radach samorządowych, przedstawicieli w sześciu samorządach), a nawet te pozycje polepszyliśmy, bo zyskaliśmy o 5 więcej mandatów i zyskaliśmy o 6 tys. więcej głosów. Mieliśmy 5 proc. w roku 2019, a teraz mamy ok. 5,4 proc., czyli znaczący wzrost – tym bardziej, że listy nie wystawialiśmy na całej Litwie, a w 11 samorządach, czyli nasze realne poparcie jest większe, oscyluje w dniu obecnym w granicach 6-6,5 procent. To oczywiście jest ogromny sukces polskiej społeczności – zaznaczył Waldemar Tomaszewski.

Wskazał, że Polacy na Litwie nie mają dużego „przebicia” w mediach, dlatego podczas kampanii wyborczych starają się spotykać z wyborcami osobiście. Jak pokazały niedzielne wybory, strategia ta przynosi rezultaty.

 – W rejonie solecznickim mamy 21 mandatów na 25 (absolutna większość) i mera, Zdzisława Palewicza, który wygrał w pierwszej rundzie. W rejonie wileńskim mamy 18 mandatów na 31, czyli też absolutną większość i nasz przedstawiciel, Waldemar Urban, będzie w drugiej rundzie walczyć o stanowisko mera. Uzyskał 48 proc. (tylko trochę zabrakło, żeby wygrać w pierwszej rundzie), a jego kontrkandydat 24 proc., tak więc są ogromne szanse, żeby wygrać turę drugą. W rejonie trockim mamy sześciu radnych na 25, zwiększyliśmy swój stan posiadania z czterech do sześciu i Jarosław Narkiewicz zawalczy o fotel mera (otrzymał 20 proc. głosów). W samym mieście Wilnie ulepszyliśmy swój wynik znacząco – w wyborach mera prawie dwukrotnie: z 10 do 19 tys. głosów, natomiast nasza lista otrzymała dodatkowy mandat, zwiększyła ilość głosów i teraz mamy siedmiu radnych (mieliśmy 6) w 51-osobowym składzie Rady Stolicy. To jest wielka wygrana – wyjaśnił przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin.

Podkreślił też, że w stanowiącym 1/3 kraju okręgu wileńskim (mieszka w nim 900 tys. osób z 2,7-milionowej populacji Litwy) AWPL-ZChR zdobyła 55 mandatów – najwięcej ze wszystkich partii. Jest to o tyle ważne, że okręg wileński generuje ok. 44 proc. litewskiego PKB.

– Dziękujemy ludziom za poparcie, dziękujemy Opatrzności, że pomogła nam te wybory przeprowadzić z tak znaczącym sukcesem – mówił przewodniczący Związku Polaków na Litwie.

Mniejszość polska na Litwie zmaga się z wieloma problemami. AWPL-ZChR, będąc blisko rodaków, stara się tak formułować swój program, by je rozwiązywać.

– Są specyficzne sprawy polskie, które będziemy się starali już samodzielnie rozstrzygać; nie tylko postulować, nie tylko prosić o jakieś rozwiązania, ale – mając swoich przedstawicieli – podejmować decyzje. Tu oczywiście chodzi o szerokie utrzymanie języka ojczystego w życiu publicznym, jak też wzmocnienie naszego szkolnictwa, bo tam, gdzie nie mamy należytego przedstawicielstwa (jest małe bądź wcale), tam polskie szkoły są zamykane. Nasze przedstawicielstwa w samorządach będą stanowiły dla nas parasol ochronny, żeby nasze polskie szkoły nadal z powodzeniem funkcjonowały – zwrócił uwagę Waldemar Tomaszewski.

Zaznaczył, że polscy samorządowcy już rozpoczęli prace nad wdrażaniem programu w życie. Priorytetem będzie ochrona polskich szkół tam, gdzie grozi im zamknięcie. Ważnym elementem polityki jest też dbanie o polską kulturę, zwłaszcza o zespoły wykonujące tradycyjną muzykę polską.

W przyszłym roku na Litwie odbędą się wybory parlamentarne. Dobry wynik Polaków w wyborach samorządowych pozwala mieć nadzieję, że nasi rodacy dostaną się do litewskiego parlamentu.

– Przez to nasze przełożenie na parlament i na rozstrzygane tam kwestie będzie szersze i z pewnością wzmocni nasze lokalne społeczności, które będą miały swoich przedstawicieli również w parlamencie – podkreślił polityk.

Całość rozmowy z Waldemarem Tomaszewskim jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl