

Fundacja Kompania Kresowa KRS 0000350493

SZEF BBN: ROZMAWIAMY O DOSTAWACH BRONI NA UKRAINĘ
24 stycznia 2022|0 Komentarze|w bezpieczeństwo i obrona, polityka, Polska, Ukraina, Wydarzenia |Przez Krzysztof Janiga
Polska prowadzi z Ukrainą rozmowy na temat dostaw broni. „Na dzień dzisiejszy” nie rozważa natomiast wysłania na Ukrainę swoich żołnierzy – powiedział „Dziennikowi Gazecie Prawnej ” szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
Wopublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla „DGP” Paweł Soloch został zapytany, jak Polska pomaga Ukrainie w sytuacji zagrożenia rosyjską inwazją. Szef BBN odpowiedział, że kwestia wsparcia dla Ukrainy była przedmiotem dwudniowych konsultacji prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełeńskiego, które odbyły się w minionym tygodniu w Wiśle.
Przekaż swój 1% na Kresy.pl
Fundacja Kompania Kresowa KRS 0000350493PRZEKAŻ 1% PODATKU
„Popłynął z nich jednoznaczny sygnał o wsparciu euroatlantyckich aspiracji Ukrainy. W razie rosyjskiej inwazji jesteśmy gotowi na inne działania pomocowe w ramach tzw. koalicji chętnych na forum NATO. Ukraińcy potrzebują uzbrojenia i rozmowy na ten temat również prowadzimy” – powiedział Paweł Soloch.
Szef BBN odmówił ujawnienia szczegółów rozmów na temat dostaw broni na Ukrainę. Wskazał jedynie, że sprawa ta jest analizowana i rozważana, a rozmowy odbywają się różnych szczeblach z wiodącą rolą MON.
Soloch odmówił także odpowiedzi na pytanie, czy żołnierze polskich sił specjalnych przebywają obecnie w ukraińskich regionach położonych bliżej Rosji. Przypomniał tylko o misjach treningowych na poligonie w Jaworowie, tuż przy granicy z Polską, prowadzonych wspólnie z Amerykanami i Kanadyjczykami. Zaznaczał, że „Ukraińcy nie oczekują dziś pojawienia się dodatkowych żołnierzy z innych krajów” i „na dzień dzisiejszy” nie ma też tematu wysłania na Ukrainę polskich żołnierzy.
Pytany o możliwy napływ uchodźców z Ukrainy w razie wybuchu wojny, wskazał, że taki wariant jest brany pod uwagę i są prowadzone pewne przygotowania. „Mamy pewną liczbę miejsc w ośrodkach dla cudzoziemców i jesteśmy oczywiście w stanie stworzyć dodatkowe” – mówił Soloch. Jego zdaniem ponad milion obywateli Ukrainy przebywających obecnie w Polsce mogłoby „udzielić wsparcia rodakom, odciążając w pewnym stopniu struktury państwa”. Jednocześnie wzywał, by nie wzbudzać „niepotrzebnej paniki”. Przypominał, że „po rosyjskiej agresji w 2014 r.” do takich migracji nie doszło.
Pilnujemy wspólnych spraw
Zależymy od Twojego wsparcia50 ZŁ100 ZŁ200 ZŁ500 ZŁPRZEKAŻ DAROWIZNĘ
CZYTAJ TAKŻE: NYT: Polska bazą wypadową dla ukraińskich partyzantów w razie inwazji Rosji na Ukrainę
Kresy.pl / gazetaprawna.pl