Kolejne państwo wycofało uznanie niepodległości Kosowa
Republika Środkowoafrykańska ogłosiła, że jako 14. państwo wycofuje uznanie samozwańczej republiki Kosowo, powiedział serbski wicepremier i minister spraw zagranicznych Ivica Dacic w krajowej telewizji Serbii.
„Informuję opinię publiczną, że Republika Środkowoafrykańska stała się 14. państwem, które wyjaśniło swoje stanowisko, że nie uznaje Kosowa, chociaż znajduje się na prowadzonej przez Prisztinę liście krajów, uznających niepodległość”, powiedział Dacic w telewizji publicznej i zademonstrował notę dyplomatyczną z Republiki Środkowoafrykańskiej.
Wcześniej serbskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło, że uznanie jednostronnie ogłoszonej niepodległości Kosowa zostało cofnięte przez Palau, Madagaskar, Wyspy Salomona, Komory, Dominikę, Surinam, Liberię, Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą, Gwineę Bissau, Burundi, Papuę Nową Gwineę, Lesotho i Grenadę.
Według serbskiego ministra, zadaniem Belgradu jest zmniejszenie liczby krajów uznających niepodległość Kosowa do 96, co stanowi połowę państw członkowskich ONZ, tak aby Prisztina nie mogła przystąpić do żadnej organizacji międzynarodowej. Dacic zauważył, że w Chile w październiku oczekuje się nowego głosowania w sprawie wejścia samozwańczego Kosowa do Interpolu.
„Jasne jest, że nie mogą zostać członkami żadnej organizacji międzynarodowej, w której odbywa się głosowanie jak w ONZ” – podkreślił szef serbskiego MSZ. Zauważył, że jeszcze jedno państwo wycofało uznanie Kosowa, ale zgłosi to w ciągu kilku miesięcy, „aby nie irytować społeczności międzynarodowej”.
ZYGFRYD GDECZYK 