12:24 06 KWIECIEŃ 2019
Córka Brzezińskiego obwinia Trumpa o molestowanie?
Mika Brzeziński, córka Zbigniewa Brzezińskiego, byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA Jimmy’ego Cartera, opowiedziała o niewłaściwym zachowaniu obecnego amerykańskiego przywódcy Donalda Trumpa. Według niej zdarzyło się to podczas kręcenia jednego z odcinków Morning Joe, donosi „The Hill”.
Brzeziński uważa, że Trump objął ją „w niewłaściwy sposób”, ale nie podała szczegółów. Stało się to kilka lat temu podczas dyskusji na temat byłego wiceprezydenta Joe Bidena, który wcześniej był oskarżany przez kilka kobiet o nieprzyzwoite zachowanie. Moderatorka stanęłą w jego obronie.Biden dwa razy w ciągu tygodnia został oskarżony o molestowanie. Początkowo Lucy Flores, była członkini Zgromadzenia Stanowego w Nevadzie poinformowała, że w 2014 roku polityk obwąchał jej włosy i pocałował ją w głowę. Następnie Amy Lappos powiedziała, że w 2009 roku podczas imprezy charytatywnej, Biden złapał ją za głowę, przyciągnął do siebie i zmusił do potarcia nosa.
Później na Twitterze Trump zamieścił wideo, na którym do śpiącego w fotelu Bidena zakrada się od tyłu drugi Biden, kładzie mu ręce na ramionach i całuje tył głowy.
Brzeziński zajmował się badaniami z zakresu socjologii, nauk politycznych, filozofii. Szczególną uwagę zwracał na badania ZSRR i krajów socjalistycznych w odniesieniu do przeciwdziałania „ekspansji radzieckiej”. Jako doradca Cartera aktywnie wspierał ekspansję NATO na wschodzie, a także pełne poparcie administracji amerykańskiej dla afgańskich mudżahedinów, którzy walczyli z proradzieckim reżimem.
ZYGFRYD GDECZYK 